Coke

YouStillLoveHim

moja depresja powoli mija więc mogę już coś napisać. Oczywiście Was nigdzie nie znalazłam, ale to tylko ja tak potrafię, co nie zmienia faktu, że był to jeden z najlepszych dni w moim życiu. Według mnie było o wiele lepiej niż w marcu w Stodole między innymi dzięki boskiemu zacieszowi Harolda i Charlesa i Tommy na 'Is Love' był wspaniały. Pogo nie było by takie straszne gdyby nie to, że przez to wylądowałam prawie na samym końcu. Dzięki temu co powiedział Harry mam jeszcze większą nadzieję, że zobaczymy się z nimi jeszcze w tym roku i może wreszcie się jakoś ogarnę i Was poznam Very Happy

suziq

Uważam że 19 sierpnia to jeden z najlepszych dni mojego życia :) Przed godzina 19 mialam juz taki metlik w glowie ze myslalam ze zwariuje zanim nareszcie wyjda na scene, caly czas patrzylam sie na zegarek, to oczekiwanie bylo straszne, serce walilo mi jak nie wiem, a jak wkoncu juz wyszli to nie moglam uwierzyc ze dzieje sie to naprawde, koncert byl wspanialy,tym bardziej ze mialam barierki pod sama scena i swietny widok, cieszylo mnie tez to ze zagrali tyle piosenek, i ze zagrali moje kochane Peace & Quiet! Na tej piosence moje emocje siegnely zenitu i poplakalam sie jak jakas nienormalna :D Wszystko bylo niesamowite i teraz przez najblizszy tydzien cos czuje ze nie bede w stanie normalnie funkcjonowac xD czekam strasznie na nastepny koncert, mam nadzieje ze szybko wroca :D A co do reszty wsytepow na coke, czekalam tez bardzo na you me at six bo tez ich uwielbiam, wiec dla mnie rozstawienie czasowo zespolow bylo idealne, najpierw oni potem white lies, editors tez byli niesamowici, tez mialam barierki, ale myslalam ze przez ten tlum tam zgine, sciskali mnie z kazdej strony, nie moglam sie nawet ruszyc, ale pomimo wszystko koncert byl swietny :)

dra

suziq a po ktorej stronie stalas po lewej moze?:)
no wlasnie ja poszlam wlasciwie specjlanie na yma6 no i the kooks tez chcialam posluchac:) ale white lies to mnie zauroczylo ZNOWU:) tak tak 19 sierpnia to juz dla mnie swieto:) koncert wl to zlecial mi tak szybko jak yma6 nawet nie wiem kiedy ledwo zaczeli a tu juz koniec:/
właśnie yma6 bardzo rozruszalo publike!!! Josh ma takiego powera ze oh ludzie fajnie sie bawili!!!!:)

KaG

respect dla gościa który na You Me At Six stanął komuś na ramiona :D

MouldyBrain

offtop: gdzie mam wam wysłać zdjęcia z editorsami z cokea?
/ koniec offtopu

Radioaktywna

Jejku, ale musiało być cudnie! :D
Jak Harry się uśmiechał <3
Na następnym już muszę być! Twisted Evil

czarna

@Mouldy chyba tutaj, w sumie to temat odnosi się do całego festiwalu prawda? ;)

<jaranko Editorsami mode [ON]>

KaG

Wszystkie koncerty rockowe były udane na Main Stage. Tylko na Interpol nie miałem siły pierwszego dnia i może przez to wydawało mi się, że grają trochę sennie. Everything Everything było raczej ciekawostką, ale warto posłuchać. A Editors porządnie wymiatało. Może dlatego, że dużo ludzi już się zebrało na Kenye Westa.

BTW Kenye West w ogóle nie przypadł mi do gustu. Muzyki takiej nie słucham, ale myślałem, że skoro taka "gwiazda" to coś ciekawego pokaże. Jako show może i dawało to radę, ale muzycznie to nic specjalnego. Zmyłem się po pierwszej części i chociaż zobaczyłem chwile jak Gooral grał.

No i koncert The Kooks też był fajny.

dra

tak tak jak Harry sie usmiechal i patrzyl to bylo cudowne (sorka za fangirl lekki;p)
zgadzam sie ze na main'e stage byly dobre koncerty mowie tu o 1 dniu bo nie bylam na dwoch a zaluje editorsow:)
the kooks spoko tylko ze bedąc przy barierkach byla meczarnia ale pozniej nawet sie troche uspokoilo:)

eddytka1

ale obejrzeliście ten filmik z koncertu, do którego zapodałam link???
naprawdę warto, ponad 20min koncertu, może zobaczycie siebie?no i wielbicielki każdego z muzyków znajdą coś dla sibie, bo widać ich wszystkich dobrze, nawet szeroki uśmiech Jacka Very Happy

czarna

ten z dailymotion? wrzuciłam go na tumblr zaraz jak tylko się pokazał... czekam na kolejną część, bo warto mieć takie coś na dysku <3

eddytka1

tak, ten
też czekam na 2 część
o!już jest !hurra
[link widoczny dla zalogowanych]

PriceOfLove- tu jest coś na co czekałaś, czyli TEN kawałek

czarna

omatko jak ja piszczalam jak powiedzial, ze teraz POL... Kocham te piosenke <3

dra

ja widzialam filmiki ale wezcie nie moge patrzec bo ryczec mi sie chce ze to juz za mna...;(

MouldyBrain

ryczałam przez całe nagrania koncertu

z Russellem
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I zaciesz Toma :D [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

czarna

Russel jest mistrzem <3 ledwo mu do ramienia sięgam... myślałam, że niższy jest LOL

suziq

@dra ja byłam po prawej stronie barierek :D

Jeju ogladam teraz te wszystkie filmiki, i nie moge zdzierzyc tego wszystkiego, tesknota za tym co sie tam dzialo jest niesamowita ! A tym bardziej ze na jednym festiwalu zobaczylam 3 swoje ulubione zespoly, cos czuje ze deprecha pokoncertowa szybko mnie nie pusci ^^

dra

MouldyBrain ja obejrzlam koncert WL trzy razy i ogladalabym dalej poglebiajac moja depreche;/ dobre focie zazdroszcze ja bym tam chciala miec z Joshem albo Harrym najbardziej^^
suziq aaaa myslalam ze akurat po lewej:D witaj w klubie deprechy pokoncertowej w takim razie;/

MouldyBrain

ciekawe ile czasu zajmie Go Ahead skumanie że WL powinni jeszcze raz u nas zagrać

ktoś z Was dorwał j_l_b na Interpolu? podobno się gdzieś tam woził ^__^

suziq

Ja liczę na to że na jesień znów ich tutaj ściągną, mam wrażenie że White Lies robią się w naszym kraju coraz popularniejsi, tak więc co im zależy :D
Czy Jacka ktoś tam spotkał to nie wiem, ale moi koledzy z którymi się na interpolu rozłaczyłam wbili się gdzieś w tamte rejony i spotkali Kooksów ;<